Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Gorzów Wlkp. ZGM
Test łatwy do czytania - ETR

Bip ZGM


Platforma zakupowa


Ciepłe Mieszkanie
Wyjść z długów
Dodatki


oferty






.48.

.42.

.24.

.30.

.37.

.1.

.90.

1371643577-65.jpg

ADM nr 4 administruje domami w centrum miasta, jak również tymi przy ulicach Energetyków, 9 Maja itp. Najpiękniejsze acz zaniedbane zabytkowe posesje znajdują się przy ulicach Jagiełły, Zabytkowej, Łokietka, Teatralnej i Obotryckiej. Wiele z nich jest w niezłym stanie, mimo że ich elewacji nie odnawiano od XIX wieku. Jak zwykle brakuje pieniędzy.

 

 

Od kilku lat widać jednak coraz więcej rusztowań. Trudno jednak szybko nadgonić wieloletnie zaniedbania.  Remont większości starych kamienic wymaga zgody konserwatora zabytków, co wydłuża spełnienie formalnych procedur. Powstało wiele wspólnot mieszkaniowych, które chciałyby szybko odnowić posesje, niestety, wstrzymuje je brak środków.

- Niemal codziennie spotykam się z przedstawicielami wspólnot i próbuje pomóc im w uzyskaniu korzystnych kredytów. Remonty zabytkowych domów są tak kosztowne, że prawie żadna ze wspólnot nie jest w stanie ich sfinansować. Jedynym ratunkiem są kredyty, które na szczęście coraz łatwiej uzyskać- mówi kierownik ADM Jarosław Mielcarek. Poważnym problemem są stare podwórka. Przed stuleciem nikt nie przewidywał takiej ilości samochodów. Na ogół nie wierzono wówczas w jakąkolwiek przyszłość tego środka transportu. Obecnie mieszkańcy często walczą między sobą omiejsce parkingowe na podwórku. Zwykle ich samochody parkują na pobliskich chodnikach co bywa niebezpieczne. Zdarzały się poważne uszkodzenia spowodowane odrywającymi się z balkonów kawałkami tynku a nawet cegłami. Jest to poważnym zagrożeniem również dla pieszych. Najbardziej niebezpieczne miejsca są remontowane, ale ciągle trudno przewidzieć w którym momencie i miejscu znowu nie wytrzyma kilkudziesięcioletnia zaprawa. Mimo czasami tragicznego wyglądu większość kamienic jest w niezłym stanie technicznym. Świadczy to owielkim profesjonalizmie dawnych murarzy. Piękna, zaniedbana i waląca się kamienica nad Kłodawką u zbiegu ulic Dąbrowskiego i Łokietka nie spędza już snu z powiek kierownika ADM. Znalazła bowiem nowego właściciela. Niestety, nie widać aby prowadzono jakiekolwiek prace. Można mieć tylko nadzieję, że właścicielowi nie chodziło wyłącznie o atrakcyjną działkę w centrum miasta.

Kłopoty sprawiają również niektórzy mieszkańcy i to nie tylko ci z wyrokami eksmisyjnymi. Problem braku mieszkań zastępczych sprawia, że jeden lokator potrafi zdezorganizować życie całej kamienicy. Zdarzało się kilkakrotnie, że dewastowano klatki schodowe podczas trwającego remontu. Nikogo nie ukarano bo nie znaleziono żadnych dowodów. Przykre jest również oglądanie robionych sprajem bazgrołów na odnowionych elewacjach. Prace wandali media często określają dumnie słowem grafitti, co w mniemaniu chuliganów czyni ich artystami.

Mimo wielu trudności, szczególnie finansowych, coraz więcej domów jest remontowanych. Zarówno mieszkańcy, jak i pracownicy ADM 4 marzą o tym, aby lubuscy politycy łaskawiej spojrzeli na secesyjne ulice Gorzowa.

ADM nr 4, ul. Drzymały 10  kierownik Jarosław Mielcarek tel. 95 7387180 do 184

Ryszard Romanowski (www.echogorzowa.pl)

 










Deklaracja dostepności | Tekst Łatwy do czytnia - ETR

Wszelkie prawa do materialów zawartych na stronie sa zastrzeżone.