Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Gorzów Wlkp. ZGM
Test łatwy do czytania - ETR

Bip ZGM


Platforma zakupowa


Ciepłe Mieszkanie
Wyjść z długów
Dodatki


oferty






.1.

.65.

.10.

.41.

.16.

.27.

.52.

1458630611-15.jpg

Na niektórych podwórkach należących do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej istnieją ogródeczki założone przez lokatorów. – Nie pozwalamy tylko na stawianie tam mebli – mówią w ZGM.


Pani Maria z podwórka przy Armii Polskiej już się nie może doczekać wiosny. Od kilku lat uprawia kwietny ogródek, który założyła pod własnym oknem. Co roku coś przybywa. Choć w ubiegłym nieznana ręka ukradła jej herbacianą różę, to jednak się nie zniechęca. – Będą kwiatki, będą – zapewnia sąsiadów.

 

Więcej takich jest

 

Takich kwietnych ogródków jest znacznie więcej. Na samym Nowym Mieście można ich naliczyć kilkanaście. Podobne można też zobaczyć na Zawarciu. Od lat taki ogródeczek czaruje na rogu ul. Towarowej i Śląskiej.

 

- My nie mamy nic przeciwko zakładaniu takich miejsc. Oczywiście, jeśli nie planujemy jakichś inwestycji, wówczas lokatorzy mogą sobie takie miejsca tworzyć – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk, wicedyrektor ZGM. Tłumaczy, że właśnie ZGM nie ma pieniędzy na jakiekolwiek nasadzenia na podwórkach, więc każda taka inicjatywa jest ceniona, pod warunkiem jednak, że mogą z niej korzystać także inni lokatorzy, a nie tylko osoba, która taki ogródek zrobiła. – My nie pozwalamy tylko na układanie w takich miejscach jakichś dywanów, czy ustawiania mebli. Mieliśmy taką sytuację przy ul. Chrobrego. Nakazaliśmy likwidację tych rzeczy i już jest spokój – mówi wicedyrektor ZGM.

Sam ZGM ma na utrzymaniu tylko jeden ogród, który znajduje się przy Administracji Domów Mieszkalnych nr 5 przy ul. Gwiaździstej. – Ale w tym przypadku korzystamy z usług pana, który odpracowuje długi za czynsz. Ta osoba tam kosi trawę, wykonuje wszystkie niezbędne czynności – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk.

Sprzątania trochę będzie

 

Natomiast ZGM planuje na niektórych podwórkach sprzątanie. Na niektórych, bo tylko niektóre są objęte takim programem. – W tych konkretnych przypadkach korzystamy również z pomocy osób, które odpracowują długi. One likwidują śmieci i inne rzeczy, które trzeba wywieźć – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk.

 

Także wiosną ZGM przeprowadzi akcję podcinania drzew i krzewów rosnących na terenach, którymi administruje. – I na tym się kończą nasze wydatki na zieleń, bo zwyczajnie nie mamy na to pieniędzy. Ale i tak staramy się, żeby te drzewa i krzewy jakoś wyglądały – mówi wicedyrektor ZGM.

 

 

roch (echogorzowa.pl)

 










Deklaracja dostepności | Tekst Łatwy do czytnia - ETR

Wszelkie prawa do materialów zawartych na stronie sa zastrzeżone.