Już pięć procent mieszkań z zasobu komunalnego zmieniło swoich właścicieli. Do Biura Zamiany Mieszkań ciągle trafiają nowe oferty.

- Jeśli policzyć te mieszkania, które już zostały zamienione oraz te, które czekają na zamianę, daje nam to 10 procent całego zasobu komunalnego, czyli dużo – mówi Marcin Smela, kierownik Biura Zamiany Mieszkań Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Obecnie w ofercie biura jest 307 lokali, a do tej pory właścicieli zmieniło 179 mieszkań.

Zamienić może się każdy

Do ubiegłego roku Biuro Zamiany Mieszkań zajmowało się głownie mieszkaniami komunalnym. Właśnie w ubiegłym roku przepisy umożliwiły także zamianę mieszkań spółdzielczych-lokatorskich oraz spółdzielczych - własnościowych. Kolejną nowinką jest także i to, że dzięki biuru można zamienić mieszkanie np. z Gorzowa na Wrocław, oczywiście przy zastrzeżeniu, że znajdzie się taki chętny. – Do ubiegłego roku nie mogliśmy się zajmować takimi zamianami, teraz jest to możliwe – potwierdza Marcin Smela.

Biuro nie zajmuje się jedynie zamianami mieszkań z TBS czyli Towarzystw Budownictwa Społecznego, ponieważ sytuacja prawna tych mieszkań jest zbyt skomplikowana. I jak dodaje Marcin Smela może być zbyt kosztowna dla potencjalnych chętnych.

Trzeba przyjść do biura

Aby zamienić mieszkanie, trzeba przyjść do biura, które mieści się przy ul. Wawrzyniaka i wypełnić stosowne dokumenty. Biuro następnie weryfikuje wszelkie dane, tak aby potencjalny zmiennik nie został przykro zaskoczony jakąś niespodzianką. Jak już wszystkie urzędowe formalności są zakończone, oferta trafia na stronę biura, którą przeglądać może każdy, a nie tylko klienci. – Dzięki otwartej stronie powiększa się nam liczba potencjalnych zainteresowanych – wyjaśnia Marcin Smela.

Kiedy znajdzie się osoba zainteresowana, biuro kontaktuje obie strony oraz przeprowadza formalną zamianę. – Na rynek trafiają różne mieszkania. Bywa, że niektóre z nich są zadłużone, ale trzeba przyznać, że tych akurat jest niewiele, bo dłużnicy jakoś niechętnie korzystają z takiej opcji pozbycia się długu – zaznacza Marcin Smela.

Obecnie biuro finalizuje zamianę trzech lokali. – To są takie przypadki, że lokatorzy chcieli większe mieszkania, więc zdecydowali się na ich remont. Po wyprowadzce przekażą miastu swoje dotychczas zajmowane lokale i to w takim stanie, że będą się nadawać do zasiedlenia. I moim zdaniem jest to duża korzyść dla miasta – mówi Marcin Smela.

Aktualnych ofert mieszkań na zamianę można szukać pod tym adresem www.zgm.gorzow.pl/bzm/index.php.

roch (echogorzowa.pl)