Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Gorzów Wlkp. ZGM
Test łatwy do czytania - ETR

Bip ZGM


Platforma zakupowa


Ciepłe Mieszkanie
Wyjść z długów
Dodatki


oferty






.71.

.63.

.75.

.5.

.37.

.100.

.61.

1464178999-27.jpg

Raz na dzień zamiatanie klatek schodowych, raz na dwa tygodnie mycie – takie i inne standardy obowiązują w kamienicach zarządzanych przez Administracje Domów Mieszkalnych.

 

- Na razie trudno mieć pretensję o to, że klatka niezamieciona, czy schody brudne. Wyraźnie się poprawiło, bo bywało gorzej – mówią mieszkańcy kamienic ze ścisłego centrum. Jak wyjaśniają w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej, administracji także zależy, aby usługa była jak najlepsza.



Standard musi być dotrzymany



- Obecnie firmy, które wygrały przetargi na sprzątanie kamienic i podwórek, mają bardzo dobre urządzenia, stosują dobrą chemię. Już nie ma czegoś takiego, że osoba sprzątająca jest wyposażona w miotłę z chrustu i na tym koniec – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk, wicedyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. I jako przykład podaje, że firma która sprząta deptak Hawelańska, który jest również w gestii ZGM, musiał mieć urządzenie bezpyłowe, bo w takim miejscu inaczej dziś sprzątać nie można.

Natomiast w kamienicach, gdzie sprzątane są tak zwane części wspólne, czyli klatki schodowe, korytarze w piwnicach, pralnie, suszarnie czy strychy, jeszcze takich nowoczesnych wynalazków się nie stosuje, ale obowiązują zasady zapisane w umowach. I tak:  korytarze i klatki schodowe zamiatane muszą być codziennie. Poza tym codziennie muszą być przecierane balustrady schodowe. Natomiast mycie schodów i klatek oraz korytarzy odbywa się raz na dwa tygodnie. – Osoby sprzątające mają specjalne zeszyty, w których po każdorazowym myciu wyznaczony właściciel mieszkania w danej kamienicy lub lokator-najemca musi potwierdzić, iż usługa została wykonana – wyjaśnia Maria Góralczyk-Krawczyk.

Jeśli w kamienicy są lamperie i są one w dobrym stanie, to muszą być myte raz na miesiąc. Także raz na miesiąc powinny być myte bramy i inne drzwi należące do części wspólnych. – Natomiast okna w klatkach są myte raz na kwartał – dodaje wicedyrektor ZGM. Raz na tydzień powinny być zamiatane piwnice, pralnie i strychy. – Choć oczywiście wspólnoty mogą zarządzić inaczej, bo mogą chcieć częstszego mycia schodów lub na przykład sprzątania strychów na zlecenie – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk. Wówczas jest sporządzana inna umowa i wspólnota płaci dodatkowo za określone dodatkowe usługi.



Na zewnątrz też musi być czysto



Podobne zasady obowiązują, jeśli chodzi o sprzątanie na zewnątrz kamienic. – Jeśli budynek był sprzedany tylko po obrysie, czyli nie ma podwórka, wówczas w umowie ze wspólnotą jest, że za ich pieniądze sprzątany jest chodnik przyległy do budynku oraz ścieżka do altany śmietnikowej. Podwórko należy wówczas do gminy i jest sprzątane na innych zasadach. W każdym razie usuwanie śmieci z podwórek odbywa się na bieżąco – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk.

Podczas zimy do obowiązków firm sprzątających należy usuwanie śniegu po każdym opadzie. Poza tym w ramach utrzymywania porządku na zewnątrz jest również dbałość, aby chodniki podczas mrozów nie były śliskie. Należy je posypywać piaskiem, który musi sobie zapewnić firma świadcząca usługę.

- Mamy także do utrzymania trochę zieleni. I tu kosimy ją cztery razy w ciągu okresu wegetacji. Zaczyna się on w maju i może potrwać do października, jak choćby w ubiegłym roku – mówi wicedyrektor ZGM.

 


W razie potrzeby sprzątanie też będzie



Co zrobić, kiedy zdarzy się nieprzewidziany wypadek i schody albo klatkę schodową trzeba umyć poza ustalonym grafikiem? – Wówczas należy taką sytuację zgłosić do administratora budynku, on z kolei kontaktuje się z firmą i ta powinna w trybie awaryjnym, czyli na już, wykonać usługę – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk i tłumaczy, że takie standardy obowiązują już od jakiegoś czasu.

Obecnie jest tak, że ZGM zawiera umowę z daną firmą sprzątającą na trzy lata. Ale jeśli firma się nie sprawdzi, będą pod jej adresem uwagi, to w każdej chwili taką umowę można zerwać i poszukać kogoś innego. – Na szczęście udaje nam się egzekwować zapisy w umowach i do takich sytuacji, jak wypowiedzenie umowy dochodzi sporadycznie – mówi Maria Góralczyk-Krawczyk.

 

 

Renata Ochwat (echogorzowa.pl)

 










Deklaracja dostepności | Tekst Łatwy do czytnia - ETR

Wszelkie prawa do materialów zawartych na stronie sa zastrzeżone.