Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Gorzów Wlkp. ZGM
Test łatwy do czytania - ETR

Bip ZGM


Platforma zakupowa


Ciepłe Mieszkanie
Wyjść z długów
Dodatki


oferty






.93.

.68.

.22.

.91.

.36.

.61.

.79.

1472630539-56.jpg

Trwają intensywne prace przy realizacji programu KAWKA na obszarze Administracji Domów Mieszkalnych nr 3. Kierownictwo już zbiera różne głosy na temat programu.

 

 Na razie mamy tylko drobne uwagi od mieszkańców, ale staramy się na bieżąco je rozwiązywać – mówi Tomasz Adamowicz, zastępca kierownika Administracji Domów Mieszkalnych nr 3 przy ul. Armii Polskiej.

W tym roku całość


Właśnie ADM 3 jest tą administracją, która w tym roku w całości zostanie podłączona do miejskiego ciepłociągu i miejskiej ciepłej wody. – W ubiegłym roku z naszego zasobu do KAWKI zostały podłączone dwa budynki, w tym roku będzie ich 57 i tym samym całość będzie zasilana przez miejską elektrociepłownię – mówi Tomasz Adamowicz.

Na przyszły rok zostaną jeszcze budynki z ADM nr 4 i ADM nr 1.

Rozwiązywanie problemów

Tomasz Adamowicz przyznaje, że do ADM trafiają mieszkańcy, którym nie podobają się pewne rozwiązania, jakie widział projektant. – Najczęściej uwagi tyczą wielkości kaloryferów. Mieszkańcy chcą na przykład, aby z jednym z pomieszczeń był większy kaloryfer, a w drugim mniejszy – mówi Tomasz Adamowicz. I dodaje, że w takim przypadku ADM stara się sprawę rozwiązać. – Kontaktujemy się z inżynierem kontraktu, idziemy do takiego mieszkania i staramy się sprawę tak załatwić, aby mieszkaniec był usatysfakcjonowany, a nie było jakiejś wielkiej kolizji z projektem – opowiada.

Inną częstą przyczyną interwencji mieszkańców jest sposób ułożenia rur doprowadzających miejskie ciepło. – Bywa tak, że projekt przewiduje położenie rur pod sufitem, a lokator się nie godzi, więc znów staramy się negocjować tak, aby wszyscy byli zadowoleni – mówi Tomasz Adamowicz i dodaje, że oczywiście bywają też interwencje w drugą stronę, kiedy lokatorzy nie chcą rur nad podłogą, a wręcz odwrotnie, pod sufitem. – Wtedy tłumaczenie jest takie, że nie trzeba odsuwać mebli, rury widać cały czas. Oczywiście, i w tym przypadku staramy się dojść do porozumienia zarówno z właścicielem mieszkania, jak i inżynierem kontraktu – zapewnia Tomasz Adamowicz.


Zazdroszczą inni

Na razie ADM nie odbiera żadnych innych skarg na pracowników montujących instalacje. – Za to dobiegają nas głosy mieszkańców spoza terenu, który obejmuje KAWKA. Ludzie zazdroszczą tego, że sąsiedzi będą mieli centralne ogrzewanie i ciepłą wodę. Jako powód główny podają kwestię ciężaru noszenia opału na piętra i znoszenia potem popiołu – mówi Tomasz Adamowicz.

A mieszkańcy, którym ciepło jest aktualnie podłączane, z jednej strony się cieszą, bo będzie wygoda, a z drugiej trochę obawiają, bo na pewno wzrosną rachunki. – No cóż, trzeba było to zrobić, bo ileż można żyć z piecem na węgiel. Mamy XXI wiek, trzeba iść z duchem czasu – mówi Helena Zielińska, która już ma założoną instalację i czeka tylko na uruchomienia ciepła. Jak tłumaczą w ZGM, nastąpić to ma na przełomie października i listopada.

Renata Ochwat (echogorzowa.pl)

 










Deklaracja dostepności | Tekst Łatwy do czytnia - ETR

Wszelkie prawa do materialów zawartych na stronie sa zastrzeżone.