Najemcy i właściciele mieszkań, które zostały podłączone lub są właśnie podłączane do miejskiego systemu grzewczego w ramach programu KAWKA, dostali już pierwsze podwyższone opłaty, w których uwzględniono koszty miejskiego ciepła. Mieszkańcy muszą płacić teraz dodatkowo 3,50 zł za 1 m kw. lokalu i dlatego rachunki podniosły się w sposób znaczący.

- No, ale jak ja mam płacić za coś, czego jeszcze nie mam? Nie mam ciepła ani wody, a rachunek jest dość wysoki – denerwuje się jeden z mieszkańców ul. Łokietka. Przyznaje, że instalacja jest już założona, ale ciepła na razie nie ma. Podobne głosy można było usłyszeć i od innych mieszkańców kamienic podlegających Administracji Domów Mieszkalnych nr 3 przy ul. Armii Polskiej.

Kierownik ADM nr 3 Robert Jankowski wyjaśnia, że administracja musiała do 10 października powiadomić mieszkańców o zwiększonych opłatach, bowiem do końca miesiąca wszystkie kamienice w obrębie działania ADM 3 zostaną podłączone do miejskiego ciepła. – Za to ciepło trzeba będzie zapłacić, dlatego mieszkańcy dostali prognozę opłat – mówi Robert Jankowski. I tłumaczy, że to jest tylko prognoza faktycznych kosztów, zaliczka na poczet faktycznych kosztów, która zostanie rozliczona po zakończeniu tego okresu grzewczego, jaki teraz się po raz pierwszy dla mieszkańców zaczął. – Jeśli ktoś będzie miał nadpłatę, wówczas będzie mu można tę kwotę zaliczyć na okres następny lub ją odebrać. W przypadku niedopłaty trzeba będzie brakującą kwotę dopłacić – zaznacza Robert Jankowski.

ADM 3 w tym roku kończy podłączanie swoich zasobów do miejskiego ciepła. – Codziennie od trzech do pięciu budynków zostaje włączonych. Wszystkie powinny być podpięte do końca października. Także do końca października powinna popłynąć ciepła woda do tych mieszkań. Teraz PEC uruchamia swoje węzły – mówi kierownik ADM 3.

Sami mieszkańcy, mimo dość wysokich opłat, już nie mogą się nachwalić nowego rozwiązania. – To jest komfort w porównaniu z tym, co mieliśmy do tej pory – mówi jedna z mieszkanek kamienicy przy ul. 30 Stycznia. Ten komfort już tej zimy powinni odczuć mieszkańcy i bywalcy całego śródmieścia, gdzie powietrze powinno być znacznie mniej zanieczyszczone zwyczajnie czystsze. I o to przede wszystkim tutaj chodzi.

roch (echogorzowa.pl)